Jeśli kiedykolwiek prowadziłeś kampanię reklamową poza granicami kraju, wiesz, że to zupełnie inna gra.
Początkowo może się wydawać, że wystarczy przetłumaczyć komunikaty, ustawić targetowanie i uruchomić budżet, jednak już po kilku dniach okazuje się, że coś nie działa tak, jak powinno. Kliknięcia są, ale konwersji brak. Użytkownicy wchodzą na stronę, ale szybko ją opuszczają. CTR wygląda dobrze, ale ROI nie chce drgnąć.
To moment, w którym zaczynasz zadawać pytania. Dlaczego? Co jest nie tak? Czy możliwe, że w tekstach są błędy? A może problem leży na stronie internetowej? Przyjrzyjmy się temu.
Z artykułu dowiesz się:
- Dlaczego prowadzenie kampanii z jednego konta na wielu rynkach jest nieefektywne.
- Korzyści z przyjęcia struktury: Jeden kraj = jedno konto (lepsza kontrola budżetów i dokładniejsze raportowanie).
- Jakie różnice rynkowe (np. CPC, waluta, sezonowość) wymagają rozdzielenia działań.
- Jak lokalne wzorce kulturowe (np. powściągliwość Niemców, impulsywność Hiszpanów) wpływają na współczynnik kliknięć (CTR) i konwersję.
- W jaki sposób wykorzystać Modele Kulturowe Hofstede’a i Trompenaarsa do budowania skutecznych strategii komunikacji (np. unikanie niepewności, dystans władzy).
- Konieczność lokalizacji komunikacji reklamowej i kreacji graficznych, które muszą być dopasowane estetycznie i kulturowo (np. minimalizm w Skandynawii vs. ekspresja we Włoszech).
- Co jest ważniejsze niż samo kliknięcie i dlaczego strona musi kontynuować dialog rozpoczęty w reklamie.
- Jakie elementy strony są niezbędne do konwersji i muszą być zlokalizowane:
- Lokalna waluta i ceny.
- Popularne, lokalne metody płatności i dostawy (np. BLIK, Klarna, iDEAL).
- Poprawny język interfejsu oraz lokalne formaty dat i jednostki miary.
